Słowa zapomniane siwizną przyprószone...
Słowa starzeją się podobnie jak ludzie. Najpierw są trochę archaiczne, nabierają dostojeństwa, budzą szacunek, ale zaraz potem robią się nieprzydatne, zapomniane, a dla niektórych śmieszne. Aby przedłużyć życie niektórym słowom używanym niegdyś w naszej miejscowości w Bibliotece w Lesznie zostały zorganizowane potyczki z takimi właśnie słowami. Zapopręcić, gara, homonta, poszorki, kantar - to tylko niektóre wyrazy, których znaczenie zostało wyjaśnione nszym uczniom. Pomocą służyli Pan Sekretarz Gminy Ryszard Adamski, oraz Panie Elżbieta Sokołanko, Janina Rabiej i Janina Walciszewska. Dziękujemy.